o ile w czasach pandemii Msza św. online jest jakąś nadzwyczajną formą uczestnictwa (nie zgadzam się ze stosowaniem pojęcia zastępczą, choć i słowo nadzwyczajna nastręcza trudności), ponieważ w przekazie są słowa i gesty, o tyle nie rozumiem coraz częstszych adoracji online. Widzę jednocześnie w takiej formie oderwanie od tradycji i zdrowej pobożności. Zdrowsze jest, w moim przekonaniu, spędzenie tego czasu na czytaniu Pisma Świętego lub odmawianiu Różańca bądź innych modlitw przy świętych obrazach. Szukając potwierdzenia znalazłem dobry i krótki artykuł ks. dr Jacka Grzybowskiego. Proszę o zapoznanie się z nim:

http://idziemy.pl/wiara/adoracja-online/63734

Pozdrawiam
ks. Jarosław