„…Czynimy zatem własnym, ze szczególną intensywnością, wezwanie samego Kościoła: Przyjdź, Duchu Święty! Jest to wezwanie tak proste i bezpośrednie, a równocześnie niezwykle głębokie, wypływające przede wszystkim z serca Chrystusa. Duch jest w istocie darem, o który Jezus prosił i nieustannie prosi Ojca dla swoich przyjaciół; pierwszym i podstawowym darem, który wysłużył nam swoim Zmartwychwstaniem i Wstąpieniem do Nieba….Stąd wypływa, drodzy bracia, praktyczne kryterium rozróżniania dla życia chrześcijańskiego: gdy jakaś osoba, lub wspólnota, zamyka się w swoim sposobie myślenia i działania, jest to znakiem, ze oddaliła się od Ducha Świętego. Droga chrześcijan i Kościołów lokalnych zawsze musi odnosić się do drogi Kościoła, jednego i katolickiego, i z Nim harmonizować. Nie oznacza to, że jedność stworzona przez Ducha Świętego jest rodzajem zrównania, ujednolicenia. Przeciwnie, taki model prezentuje raczej wieża Babel, polegający na narzuceniu kultury jedności, którą możemy określić „techniczną”. Biblia mówi nam rzeczywiście (cfr Gen 11,1-9), że w Babel niektórzy próbowali narzucić wszystkim jeden język. W przypadku Pięćdziesiątnicy Apostołowie mówią różnymi językami w taki sposób, że każdy może rozumieć ich orędzie w swoim własnym języku. Jedność Ducha objawia się w różnorodności rozumienia. Kościół jest ze swej natury jeden i różnorodny, jako taki przeznaczony, by żyć pośród wszystkich narodów i ludów, w najróżniejszych kontekstach społecznych. Odpowiada On na swoje powołanie do bycia znakiem i narzędziem jedności całego rodzaju ludzkiego (cfr Lumen gentium, 1) tylko wtedy, gdy pozostaje autonomiczny w stosunku do każdego Państwa i każdej poszczególnej kultury. Zawsze i w każdym miejscu Kościół musi być prawdziwie katolickim i powszechnym, domem dla wszystkich, w którym każdy może się odnaleźć (homilia Benedykta XVI wygłoszona w Uroczystość Zesłania Ducha Świętego)
Sekwencja do Ducha Świętego
Przybądź, Duchu Święty,
Ześlij z nieba wzięty,
Światła Twego strumień.
Przyjdź, Ojcze ubogich,
Dawco darów mnogich,
Przyjdź, światłości sumień!
O najmilszy z Gości,
Słodka serc radości,
Słodkie orzeźwienie.
W pracy Tyś ochłodą,
W skwarze żywą wodą,
W płaczu utulenie.
Światłości najświętsza!
Serc wierzących wnętrza
Poddaj swej potędze!
Bez Twojego tchnienia
Cóż jest wśród stworzenia?
Jeno cierń i nędze!
Obmyj, co nieświęte,
Oschłym wlej zachętę,
Ulecz serca ranę!
Nagnij, co jest harde,
Rozgrzej serca twarde,
Prowadź zabłąkane.
Daj Twoim wierzącym,
W Tobie ufającym,
Siedmiorakie dary!
Daj zasługę męstwa,
Daj wieniec zwycięstwa,
Daj szczęście bez miary! Amen.
Panie, Jezu Chryste! Niegdyś w świątyni jerozolimskiej wołałeś do ludu: „Jeśli kto jest spragniony, a wierzy we Mnie – niech przyjdzie do Mnie i pije! Jak rzekło Pismo: Strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza”. A powiedziałeś to o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w Ciebie.
W każdym z nas, obmytym wodą chrztu, powtarza się ten cud, który zapowiedziałeś: wytryska z głębi naszych dusz strumień życia nadprzyrodzonego, którego źródłem jest Duch Święty. To On oświeca nas światłem wiary, budzi nadzieję zmartwychwstania, rozlewa w sercach miłość. Z Jego hojności otrzymujemy siedem darów, których pełnia jest w Tobie. Z Jego łaski pochodzą cnoty i dobre uczynki, które Twój apostoł nazywa owocami Ducha Świętego: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. To Duch Święty uczy nas modlitwy, „gdy bowiem nie umiemy się modlić tak jak trzeba, sam Duch Święty przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami”. Cała nasza świętość, nasze osobiste podobieństwo do Ciebie, Chryste, ma źródło w Duchu Świętym, który w nas mieszka. Dlatego, wierząc w to, wołamy:
Niech nas uświęca Twój Duch, o Panie!
- Niech Twoje słowo, Chryste, zamieszka w nas w obfitości, abyśmy składali Tobie dziękczynienie w psalmach, hymnach i pieśniach pełnych ducha.
Niech nas uświęca Twój Duch, o Panie!
- Ty nas uczyniłeś przez Ducha Świętego dziećmi Bożymi, daj nam, abyśmy w tym samym Duchu, razem z Tobą, nieustannie wielbili Boga Ojca. Udziel nam mądrości w działaniu, byśmy wszystko czynili dla chwały Boga.
Niech nas uświęca Twój Duch, o Panie!
- Napełnij nas radością i pokojem w wierze, abyśmy obfitowali w nadziei i mocy Ducha Świętego.
Niech nas uświęca Twój Duch, o Panie!
- Połącz nas ze sobą Duchem Twoim, aby nas nigdy od Twojej miłości nie odłączyło utrapienie, ucisk ani prześladowanie.
Niech nas uświęca Twój Duch, o Panie!
- Ześlij Ducha Twego, upragnionego Gościa naszych dusz i nie dozwól, abyśmy Go kiedykolwiek zasmucili.
Niech nas uświęca Twój Duch, o Panie!
- Panie, który przenikasz i znasz serca ludzkie, prowadź nas zawsze drogą szczerości i prawdy.
Niech nas uświęca Twój Duch, o Panie!
- Udziel nam łaski, abyśmy nie osądzali naszych bliźnich ani nie gardzili nimi, ponieważ wszyscy staniemy kiedyś przed Twoim sądem.
Niech nas uświęca Twój Duch, o Panie!
- Ześlij Ducha Twego, światłość najświętszą, aby napełnił nasze serca.
Niech nas uświęca Twój Duch, o Panie!
A teraz módlmy się, jak nas nauczył nasz Pan, Jezus Chrystus: Ojcze nasz…
Spraw, prosimy Cię, Wszechmogący Boże, niech zajaśnieje nad nami blask Twojej chwały, a Duch Święty niechaj Twoim światłem umocni serca tych, którzy odrodzili się przez łaskę. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.