Francisco de Zurbarán, Niepokalane Poczęcie Najświętszej Maryi Panny

Tradycyjna etymologia tłumaczyła imię Maryja na cztery sposoby: oświecicielka, gwiazda morza, morze goryczy oraz pani. Stało się to inspiracją w modlitwie dla wielu świętych oraz istotną wskazówką w życiu duchowym.
Święty Albert Wielki idąc za św. Bernardem z Clairvaux wyjaśnia, że w Najświętszej Pannie rzeczywiście możemy zobaczyć, jak bardzo stosowne jest dla niej imię Maryja:

Oświecicielka – ponieważ daje nam światło w wątpliwościach, Gwiazda – ponieważ prowadzi błądzących, Morze goryczy – gdyż pomaga zwalczyć fałszywą słodycz nęcących pokus, Pani – ponieważ opiekuje się w przeciwnościach. „Zatem Oświecicielka światłem rozprasza nasze ciemności; Gwiazda uspokaja fale naszych pokus w tym wielkim morzu; jako Morze Gorzkie nasze szkodliwe rozkosze czyni nam niezwykle gorzkimi; jako Pani zwalcza i króluje nad naszymi przeciwnościami. Jeśli zatem otoczony jesteś ciemnościami, a twoja droga jest ukryta przed tobą (Hi 3,23: „Mężowi, którego droga skryta jest, i ogarnął go Bóg ciemnościami.”za Biblią Wujka), wejrzyj na Oświecicielkę, wspomnij o Bożej Rodzicielce i wezwij Maryi. Jeśli zaś powstaną wiatry złych podszeptów i podniosą się sztormy pokus: wejrzyj na Gwiazdę i wezwij Maryi. Jeśli nęcące pokusy cielesne ciągną ciebie, a zwyciężając już cię pchają do niegodziwych rozkoszy – ochrzcij się w goryczy Morza, odwołaj się do wstawiennictwa Bożej Matki i wezwij Maryi! Również, jeśli przeciwności ucisków spadną na ciebie i już zwyciężając jakby rzucą cię o ziemię, wznieś oczy do Pani i wezwij Maryi! A wtedy z pewnością sam doświadczysz w sobie samym, jak bardzo odpowiednio Dziewica została nazwana Maryją! (Komentarz św. Alberta Wielkiego do Ewangelii wg św. Łukasza do słów „A imię Dziewicy Maryja”)

Imię Maryi jest pomocą nie tylko dla jednostek, ale również dla całych narodów. Święto imienia Maryi zostało ustanowione dla całego Kościoła na pamiątkę zwycięstwa pod Wiedniem w 1683 r. Król Jan III powierzył wszystkie swoje walki Maryi, jadąc na odsiecz nawiedzał wszystkie niemal sanktuaria Matki Najświętszej, prosząc ją o pomoc. Na swoich chorągwiach rozkazał wypisać imię Maryi. Po wiktorii swoją kolczugę oddał Maryi jako wotum. Dlatego też papież Innocenty XI ustanowił w Kościele to święto. Obecnie wypada ono w kalendarzu liturgicznym 12 września – w dzień zwycięstwa pod Wiedniem.

Maryja jest jednak pomocą nie tylko dla nas, tutaj. Święta Faustyna pewnym widzeniu zobaczyła, jak bardzo Maryja, której imię znaczy Gwiazda Morza, pomaga duszom cierpiącym w czyśćcu:
„Ujrzałam Anioła Stróża, który mi kazał pójść za sobą. W jednej chwili znalazłam się w miejscu mglistym, napełnionym ogniem, a w nim całe mnóstwo dusz cierpiących. Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą. Płomienie, które paliły je, nie dotykały się mnie. Mój Anioł Stróż nie odstępował mnie ani na chwilę. I zapytałam się tych dusz, jakie ich jest największe cierpienie? I odpowiedziały mi jednozgodnie, że największe dla nich cierpienie to jest tęsknota za Bogiem. Widziałam Matkę Bożą odwiedzającą dusze w czyśćcu. Dusze nazywają Maryję « Gwiazdą Morza ». Ona im przynosi ochłodę. Chciałam więcej z nimi porozmawiać, ale mój Anioł Stróż dał mi znak do wyjścia.” (Dzienniczek nr. 20.)

Dzisiaj, rozważając znaczenie imienia Maryja, kiedy będziemy wzywać Matki Bożej zaraz na początku litanii loretańskiej mówiąc: Święta Maryjo – módl się za nami, prośmy, abyśmy doznawali na sobie samych tego, że jest Ona prawdziwą Oświecicielką w ciemnościach, Gwiazdą Morza płynących do wiecznego portu, Morzem Goryczy na fałszywą słodycz, oraz potężną, zwycięską Panią. Mówiąc: módl się za nami, wzywajmy Jej opieki nad nami i całym Kościołem walczącym na ziemi, pamiętajmy o Kościele pokutującym – duszach cierpiących w czyśćcu.

Komentarz przygotował o. Arnold Pawlina OP